niedziela, 30 września 2012

Nienawidzę poniedziałków, czyli dialog wewnętrzny.



 
„JeÅ›li szukasz rzeczy, które lubisz, albo rzeczy, których nie lubisz,
w jednym i drugim przypadku odnajdziesz to, czego szukasz”
Simon Sinek- lider biznesu

DziÅ› niedziela, znów zaczynajÄ… siÄ™ pojawiać w Internecie wpisy „nienawidzÄ™ poniedziaÅ‚ków”. Jedno hasÅ‚o, a  już widmo pracy, czy szkoÅ‚y, odbiera humor. I tak co tydzieÅ„. Jeszcze dobrze nie zaczÄ…Å‚ siÄ™ weekend, a my już myÅ›limy, że musi nadejść ten przeklÄ™ty poniedziaÅ‚ek. Skutek? Schemat, systematycznie wklepywany, nie tylko w klawiaturÄ™ komputera, ale i w korÄ™ mózgowÄ…, zapisuje siÄ™ trwale. Nienawidzić swojej pracy (szkoÅ‚y) - choroba spoÅ‚eczna, przyzwyczajenie, szpan? Po co nienawidzić 1/3 swojego życia? Jak dÅ‚ugo można pracować z niechÄ™ciÄ…? Już rok lub dwa trudno wytrzymać. Może wiÄ™c warto pomyÅ›leć:
- Z jakiego powodu mówię sobie, że nienawidzę poniedziałków?
- Co chcę przez to uzyskać? Co uzyskuję?
- Jakie korzyści, a jakie szkody przynosi mi to założenie?
- Co się musi stać, żeby zmienił się negatywny schemat myślenia?
OczywiÅ›cie problem może być bardziej zÅ‚ożony niż siÄ™ wydaje, caÅ‚kiem inny w każdym przypadku. I nie zawsze wystarczy parÄ™ pytaÅ„.  Może po prostu potrzebna jest zmiana, może to temat na coaching?

      Ale ja dziÅ› uparcie wracam do wewnÄ™trznego dialogu. Natura ludzka jest przewrotna. Z jednej strony oczekujemy szczęścia, a z drugiej bardzo sprawnie temu wymarzonemu szczęściu przeszkadzamy. Bo przecież pesymistyczne proroctwa nie produkujÄ… siÄ™ same. „Kraczemy” czasem na wszelki wypadek, żeby nie zapeszyć, czasem z przyzwyczajenia. Jedna wstrÄ™tna myÅ›l, jedno nieodpowiednie sÅ‚owo, jeden maÅ‚y wybuch emocji i powstaje czarny scenariusz, który potrafi zatruć dzieÅ„, tydzieÅ„, a czasem nawet caÅ‚e lata.
     Na wydrukowanie książek  o pozytywnym myÅ›leniu poÅ›wiecono pewnie niejeden las. Może i warto byÅ‚o. Jeżeli naukowo dowiedziono skutek mentalnego treningu mięśni (ludzie codziennie wyobrażajÄ… sobie , że trenujÄ… konkretne partie mięśniowe i po kilku tygodniach zauważajÄ… autentyczne rezultaty), to tym bardziej logiczne jest, że pozytywnymi myÅ›lami możemy trwale poprawiać swoje samopoczucie.

     Wszyscy staramy siÄ™ pozytywnie myÅ›leć, ale cóż, czasem trudno uwierzyć w peÅ‚en optymizmu, starannie dopracowany dialog wewnÄ™trzny. Dlatego dla mnie osobiÅ›cie najważniejsza jest autentyczność. Na pewno nie bÄ™dÄ™ wmawiać sobie, że „jest super”, gdy rzeczywiÅ›cie  jest beznadziejnie. ZakÅ‚adam, że jestem inteligentnÄ… formÄ… bytu i jeÅ›li pewnego brzydkiego, szarego dnia, który na dodatek nie zapowiada siÄ™ dobrze,  powiem sobie: „dziÅ› jest najpiÄ™kniejszy dzieÅ„ w moim życiu” (ostatnio takÄ… propozycjÄ™ usÅ‚yszaÅ‚am w pewnym internetowym szkoleniu), to mój mózg tego po postu nie kupi. Dlatego zachowujÄ™ resztki logiki i nie wmawiam sobie bzdur, ale w zamian staram siÄ™ zauważać wszystkie  szanse, jakie niesie dzieÅ„. Po prostu próbujÄ™ widzieć” szklankÄ™ do poÅ‚owy peÅ‚nÄ…”. A jak już nic pozytywnego nie da siÄ™ wymyÅ›lić i jest beznadziejnie? Wtedy pytam sama siebie:
- Co ci daje, ta przykra sytuacja, czego uczy?
- W jakim stopniu ciÄ™ wzmocni?  
- Po co jest?
W najcięższych chwilach powtarzam sobie, że życie jest sinusoidą i jeśli teraz jest źle, to pewnie zaraz będzie lepiejJ
LubiÄ™ jeszcze innÄ… metodÄ™ - przez 21 dni (trzy tygodnie, bo minimum tyle czasu potrzeba, żeby zmienić nawyki ) wieczorem, przed snem, przypominamy sobie 20 rzeczy, za które możemy być wdziÄ™czni opatrznoÅ›ci - 20 pozytywnych drobiazgów, które wydarzyÅ‚y siÄ™ dziÅ›, albo (w drugiej wersji) 20 swoich osiÄ…gnięć. Ważne , żeby robić to codziennie! Stopniowo przeprogramowywać siÄ™, zauważać dobre zdarzenia, które przynosi nam życie, a nie tylko problemy i porażki. Efekt wiadomy – wypracowanie nawyku optymistycznego postrzegania rzeczywistoÅ›ci, poprawa samopoczucia, lepsza samoocena. Wszystko w 21 dni. Chyba warto?

     OczywiÅ›cie nie wyczerpaÅ‚am tematu, nawet nie próbowaÅ‚am go wyczerpać. Jest jeszcze przecież bardzo wiele metod na wypracowanie pozytywnego dialogu wewnÄ™trznego, a wiÄ™c może ktoÅ› poleci coÅ› wÅ‚asnego, sprawdzonego, lepszego ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz